wtorek, 26 marca 2013

Zachęcam Was do Niechęci...


Osoby lubiące kontrowersyjne i mocno awangardowe brzmienia zdecydowanie powinny zapoznać się z formacją Niechęć. Nazwa niezbyt zachęcająca? Wręcz przeciwnie. Pod przykrywką ogólnego zniechęcania w momencie dotarcia do dźwięków wszystko inne przestaje mieć znaczenie. 

"Śmierć w miękkim futerku" - płyta wobec której nie można przejść obojętnie. Mimo, iż wydana prawie rok temu (kwiecień 2012) nadal zachwyca i zjednuje sobie coraz to nowszych zwolenników.
Świeże spojrzenie na jazz? Raczej indywidualne podejście do muzyki - połączenie rockowego brzmienia i odrobiny psychodelii daje słuchaczowi pełną satysfakcję. Dziewięć niebanalnych kompozycji. Szczególną uwagę należy zwrócić na utwór rozpoczynający płytę - After YouPodziękowania dla zespołu za stworzenie tak intrygującego i wzbudzającego emocje numeru. Następnie: Relaks Dub,  Fecaliano czy Śmierć w miękkim futerku. Całej płyty można posłuchać pod tym adresem:

Niechęć - Śmieć w miękkim futerku

Po jej przesłuchaniu nie powinniście być niechętni wobec dźwięków Niechęci.  Zdecydowanie polecam !

Zespół tworzą:

Rafal Blaszczak - gitara
Stefan Nowakowski - bas
Michal Kaczorek - perkusja
Tomek Wielechowski - piano
Maciej Zwierzchowski - saksofony






wtorek, 19 marca 2013

100nka

Październik 2012 - światło dzienne ujrzała kolejna, czwarta już płyta w historii 100nki "Lose weight".  Płyta interesująca, ambitna o wciągającym klimacie. Czasami można odnieść wrażenie, iż dźwięki wprowadzają Cię na zupełnie inną drogę, wskazując intrygujące muzyczne zakątki. Warto posłuchać numeru  Knife Man, Suspense czy Ace In The Hole (mój faworyt z lekko rockowym pazurem). Tak naprawdę, każdy utwór z płyty niesie ze sobą coś rozbudzającego muzyczną ciekawość.  
Styl 100nki to połączenie "gitary z elektrownią, siedemdziesięcioletniego kontrabasu i bębnów z 1956 roku". Brzmieniu takich instrumentów nie jest łatwo się oprzeć...



środa, 13 marca 2013

S jak......

Artysta - Skubas.                                                       

Tytuł płyty: "Wilczełyko"

Kto lubi brzmienia gitary akustycznej w połączeniu z odrobiną folku i grungowych uniesień, zdecydowanie powinien zapoznać się z tą płytą. 12 interesujących kompozycji, oscylujących między lekką melancholią a dosadnym przekazem. Przestrzeń na tej płycie to zdecydowany atut, o który zadbał artysta. Na pewno warto zwrócić uwagę na numer "Mgła" czy "Szarość" - tutaj gościem specjalnym jest Julia Iwańska. Moim faworytem z całej płyty jest utwór "Eyes Of Vanity" do posłuchania poniżej.  
Całość śmiało można polecać, gdyż miasto o nazwie "Wilczełyko" zdecydowanie powinno znaleźć się na mapie Waszych muzycznych doznań.