niedziela, 1 grudnia 2013

Erik Truffaz - cz. I

Rok 1999. Erik Truffaz wydaje płytę "Bending New Corners" (trochę dawno, ale o tej płycie warto napisać). Własnie od niej rozpoczęłam swoją przygodę z jego muzycznymi dokonaniami. I mogę śmiało stwierdzić, iż warto zapoznać się z tym Panem. Harmonia jazzowa na płycie okraszona elektroniką (drum'n'bass), i do tego rapujący Nya. Początkowo, jakoś trudno mi było przyswoić taki mix - mała chwila słabości. Kompozycje nie są przytłaczające, a trąbka fantastycznie przeplata się z kontrabasem (Marcello Giuliani ). Do tego jeszcze oczywiście perkusja(Marc Erbetta) oraz piano (Patrick Muller). Wszystko to daje efekt iście intrygujący oraz w pełni spełniający moje oczekiwania. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz